Znaleziono 195 wyników

Podszedł szybko do niego i schylił się spoglądając na jego twarz. - A! To na serio ty. - powiedział prostując się i powolnie idąc do tyłu - Czemu się nie odwróciłeś? - odwrócił się do niego profilem, ...

Szedł paląc już trzeciego papierosa, co go trochę uspokoiło. Było już ciemno. Wciąż dziwił się że chłopak szedł tą samą droga co on. "Jest studentem?" zapytał się w myślach. Gwizdnął głośno, ...

- Pff. - prychnął na widok palca, który bardzo go rozśmieszył, choć nie było tego po nim widać. Wyszedł kierując się na plac przed akademikiem. Musiał jeszcze zabrać pudełko w którym wcześniej był zna ...

- Bardzo. - zabrał swoje rzeczy, paczkę papierosów wciskając w kieszeń bluzy - Dzięki wielkie. - przeciągnął się mocno ziewając zwrócił się jeszcze na chwilę w stronę chłopaka - Jestem Hintori Saito. ...

- Czy ktoś coś do mnie mówił? - rozejrzał się dookoła - Bo ja nikogo tu nie widzę. - powiedział i przesunął z powrotem swoje rzeczy przed produkty nieznajomego grzebiąc w kieszeni spodni i wyciągając ...

- Widzisz? - pociągnął go za nadgarstek do tyłu i przeszedł przed niego - Choć raz w czymś się zgadzamy. - mówiąc to puścił jego rękę i schylił się aby ich poziom oczu się wyrównał. Podniósł się ziewa ...

- Aaaaaaaaaa. - ziewnął mocno zagłuszając go - Oj, przepraszam. Przerwałem ci? - zapytał ironicznie patrząc mu prosto w oczy. Przeszedł kilka kroków omijając go. -Straciłeś kolejkę doktorku. - odwróci ...

- Mądry się znalazł. - mruknął - Masz jeszcze jakieś cudowne rady panie wszystko wiedzący? - powiedział ironicznie, jednocześnie spoglądając na niego z góry.
Zawsze kiedy przychodziła choroba humor ...

Nie zwracając większej uwagi na słowa chłopaka ruszył przed siebie. Zresztą to i tak było nie ważne. Po wyjściu z tego sklepu pewnie i tak go nigdy nie spotka.
Zabrał szybko potrzebne mu produkty (cz ...

- Po co ja się w ogóle odezwałem? - spojrzał w górę zamroczony - Potrzebuje kawy... i papierosa... - spojrzał z powrotem na niego, potem na jego koszyk i z kamienną twarzą pstryknął palcami. Zupełnie ...

Wstąpił do sklepu po skończonych wykładach, aby kupić oczywiście tradycyjnie papierosy i mrożoną kawę. Chciał jak najszybciej wrócić do pokoju i położyć się na łóżka. Profesor wymęczył go jak nigdy. T ...

Zerkając jeszcze raz na leżącego chłopaka, założył bluzę i wyszedł rzucając jeszcze - Do zobaczenia! - machając ręką zniknął za drzwiami, które tradycyjnie zamknął z wielkim trzaskiem.

Oglądał jego piękną twarz wsłuchując się w jęki i jak najlepiej rozkoszując się tym cudownym uczuciem. Poczuł jak paznokcie chłopaka wbijają mu się mocno w ramiona. Nie przeszkadzało mu to jednak. Lub ...

I to jak! :D

OMP lubi liczi

Całowali się długo i przeciągle. Nie chciał kończyć tej przyjemniej chwili, ale nie miał wyboru. Oderwał się w końcu od jego ust i patrząc prosto w jego błyszczące oczy wyprostował się.- Jak wrócę to ...