Forum www.yaoiyaoi.fora.pl Strona Główna
 
 FAQFAQ   FAQSzukaj   FAQUżytkownicy   FAQGrupy  GalerieGalerie   FAQRejestracja   FAQProfil   FAQZaloguj 
FAQZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   
Wesołe Miasteczko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.yaoiyaoi.fora.pl Strona Główna -> Centrum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eizo Suzuki
Seme



Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:19, 13 Maj 2013    Temat postu:

Eizo poczuł drżenie swojej męskości, robiło się zbyt gorąco, nie wypadało mu brać go na samym przejściu więc siłą rzeczy musiał przerwać tak namiętny pocałunek. Zamglonymi oczami spojrzał na Yonghima, uśmiechając się lekko, pogłaskał go po policzku, zaraz kciukiem ocierając jego usta
- tak bardzo Cię kocham - powiedział cicho, zachrypniętym głosem, po czym zrozumiał co powiedział i trochę się speszył. Jednak wybrnął z tej sytuacji, łapiąc młodszego za rękę i zaczął ciągnąć w stronę waty cukrowej, odchrząkując zalegającą gulę w gardle
- więc chcesz dużą?! - powiedział bardzo entuzjastycznie, mając nadzieję, że kochanek nie usłyszy zażenowania i spięcia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim Yonghim
Uke



Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:48, 13 Maj 2013    Temat postu:

W pierwszym momencie szeroko otworzył dotychczas półprzymknięte w wyrazie zadowolenia powieki. Wpatrywał się w Eizo szukając na twarzy oznak żartu lub podstępu. Niczego takiego nie znalazł. Od razu zauważył szybką zmianę tematu i lekkie zażenowanie Eizo, ale podjął grę, udając, że nic się nie wydarzyło. Nie był gotowy na tak szybkie wyznanie, nawet jeśli schlebiało mu, w pewien pokrętny sposób sprawiając przyjemność.
Też odchrząknął zauważając, że zaschnęło mu w gardle. Nie spodziewał się, że wywrze to na nim aż takie wrażenie.
- Jeśli faktycznie zamierzasz mnie karmić, to mogę zjeść nawet dwie duże - roześmiał się, niemal idealnie maskując własne napięcie.
Po chwili już był rozluźniony, odsuwając od siebie myśli.
Później będzie na nie czas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eizo Suzuki
Seme



Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:03, 13 Maj 2013    Temat postu:

- tak, dwie... ale jedną utrzymam więc jedna powinna wystarczyć, hahaha - staje przed sprzedawcą i płaci za watę cukrową, nerwowo stając z nogi na nogę. Co mi strzeliło do głowy, żeby mu to powiedzieć?!
Spojrzał na Yonghima uśmiechając się lekko, zaraz jednak wrócił wzrokiem na sprzedawcę, aby odebrać watę cukrową i dziękując, odejść z kochankiem w alejkę prowadzącą do atrakcji. Z zażenowaniem zerwał kawałek i wepchnął do ust chłopaka, aby go zapchać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim Yonghim
Uke



Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 1:02, 14 Maj 2013    Temat postu:

Uśmiechał się pod nosem, przyglądając czubkom własnych butów. Mimo wszystko nadal o tym myślał. Co więcej, czuł się niepoprawnie zadowolony. Szczęśliwy. Chociaż wcale nie powinien. Minęło zbyt mało czasu na to by się angażować emocjonalnie.
Gdy Eizo wepchał mu watę cukrową w usta spojrzał na niego zaskoczony. Miękki puch natychmiast zbił się w słodką kulkę rozpuszczającą się powoli. Mógł już coś powiedzieć, chciał wykrztusić cokolwiek, ale nie bardzo wiedział co.
Czuł się winny, że nie potrafi odpowiedzieć tym samym wyznaniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eizo Suzuki
Seme



Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 1:32, 14 Maj 2013    Temat postu:

Dlaczego mu o powiedziałem?! krzyczał na siebie w myślach, nadal się uśmiechając i zapychając go cukrem na patyku /lol? xD/
- to może zaczniemy od... tunelu zakochanych?! będzie śmiesznie! na końcu jest pamiątkowe zdjęcie i byśmy mogli mieć jakieś... zdjęcie jak jesteśmy razem... - nagle jego entuzjazm gdzieś się rozleciał w powietrzu, serce zaczęło szybciej bić na myśl o przytulaniu się do niego, całowaniu w ciemni i...
Przełknął ślinę, nabierając zaraz powietrza przez nos
- cieszyłbym się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim Yonghim
Uke



Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 2:16, 14 Maj 2013    Temat postu:

- Cieszyłbym się.
To go rozbroiło całkowicie. Roześmiał się.
- Tak. - Złapał go za rękę i zrobił kilka kroków tyłem. - Koniecznie musimy upamiętnić dzisiejszy dzień - powiedział szczerze.
Dzień w którym wyznałeś mi miłość. Dzień, który uznamy kiedyś za naszą rocznicę. Jest choć cień szansy na to?
Tunel zakochanych? Oj tak, jeśli za chwilę nie wpije się w jego usta z pewnością oszaleje. I lepiej, żeby nikt tego nie widział...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eizo Suzuki
Seme



Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 2:22, 14 Maj 2013    Temat postu:

- nie śmiej się ze mnie, wiesz, że mam problemy z wyrażaniem czegokolwiek.. nawet moje miny mnie zawodzą.. - uśmiecha się lekko, widząc, że jednak to nie popsuło ich dnia, że to wyznanie, nie przekreśliło niczego. Nie ucieka, to dobrze. To bardzo dobrze, bo wie, że jednak są jakieś szanse na poważny związek
- i kupimy takie śmieszne ramki w misie.. żeby było śmieszniej - dał się prowadzić, przez Yonghima.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim Yonghim
Uke



Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 2:44, 14 Maj 2013    Temat postu:

Odwrócił się i uśmiechnął jak głupi.
- Ramki w misie - powtórzył bardziej do siebie i pokiwał głową. Zachichotał cicho.
Nawet nie wiedział kiedy przyśpieszył kroku. Po kilku metrach byli na miejscu. Znów się odwrócił. Spojrzał na niego z ciekawością. Stanęli w kolejce. Wokół pełno było par. Jedna czy dwie patrzyły na nich szepcząc coś między sobą. Spuścił wzrok na chwilę, zbierając siły, po czym rozejrzał się wokół pogardliwym spojrzeniem mierząc wszystkich w kolejce. W tęczówkach błyszczało niewypowiedziane wyzwanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eizo Suzuki
Seme



Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 3:13, 14 Maj 2013    Temat postu:

Eizo przyglądał się zachowaniu chłopaka, po czym chyba sam doszedł do wniosku, że to nazbyt dziwnie wygląda. Zacisnął palce na dłoni Yonghima i przysunął się do jego ucha
- czujesz się niezręcznie?.. bo jak chcesz, mogę puścić Twoją dłoń - odsunął się lekko, nadal jednak trzymając rękę młodszego. Sam zaczął powoli się rozglądać, a jego oczy spotkały się z oczami jakiegoś chłopaka. Długo się w nie wpatrywał dopóki ten speszony nie spojrzał na swoją partnerkę. Eizo prychnął cicho znów spoglądając na kochanka. Z uśmiechem satysfakcji przytulił go do siebie mocno, ciągnąc w przód kolejki. /wpychamy się, nie mamy całego dnia, żeby spędzić go w kolejce <3/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim Yonghim
Uke



Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 3:23, 14 Maj 2013    Temat postu:

/ <3 ale ja chciałem jakiejś akcji~ *znow oglądał film z Brucem Willisem* /

- Czujesz się niezręcznie?.. bo jak chcesz, mogę puścić Twoją dłoń - usłyszał.
Eizo się odsunął, więc zacisnął palce na jego dłoni nie pozwalając na to, by mu się wyślizgnęła z uchwytu. Był w wojowniczym nastroju. Cały świat mógłby mu podskoczyć, a spojrzałby nań tylko z góry, z niewiarygodnym spokojem mówiąc: to infantylne.
Wręcz żałował, że do żadnej konfrontacji nie doszło. Eizo zaciągnął go na początek kolejki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eizo Suzuki
Seme



Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 4:04, 14 Maj 2013    Temat postu:

/ csiii, zaraz będziesz mieć akcję :3 /
Stanął dumnie na samym początku, obejmując obronnie Yonghima, był gotowy wytoczyć wojnę całemu światu, jeżeli będzie trzeba, jednak miał cichą nadzieję, że nie będzie to potrzebne.
- może byś wrócił na koniec kolejki?
Eizo odwrócił się za siebie, patrząc się pogardliwie na chłopaka, który zwrócił mu uwagę
- niby dlaczego? - poczuł dłoń zaciskającą się na swojej, jednak zignorował to - masz jakiś problem z tym kim jestem?
- kochanie, zostaw ich - dziewczyna pociągnęła buntownika za sobą
- pfff - Eizo prychnął cicho patrząc na Yonghima - co za ludzie... nie mogą się pogodzić z tym, że była zbyt duża luka? Gdyby dawali kasę, w życiu by tak nie stali jak owce, które się pasą gdzie chcą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim Yonghim
Uke



Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 4:16, 14 Maj 2013    Temat postu:

Zaśmiał się. Musnął go biodrami, niby to przez przypadek.
Bileter wydawał się zmieszany całym zajściem. Bez słowa sprzedał bilety i otworzył bramkę. Weszli do środka. Łódka już na nich czekała. Było ciemno, nastrojowo i do bólu różowo-czerwono.
Przez incydent z kolejki Yonghim zapomniał na chwilę, ale teraz pożądanie wróciło z całą mocą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eizo Suzuki
Seme



Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:41, 14 Maj 2013    Temat postu:

Eizo nie mógł myśleć, napięcie spowodowane chwilowym kontaktem z biodrami kochanka zajęło całą jego głowę i nie chciało opuścić te ledwo już ukrywane pożądanie. Ostatkiem sił, przeszedł przez bramkę z nim jednak... gdy tylko wjechali..
Eizo nie wytrzymał, wręcz rzucił się jak wygłodniałe zwierze na młodszego. Obejmując go mocno, napierając na niego niemalże całym swoim ciałem i kładąc się na nim /!!/ całował go bez opamiętania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kim Yonghim
Uke



Dołączył: 03 Kwi 2013
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:54, 14 Maj 2013    Temat postu:

Objął go w pasie, przyciągając biodra do swoich. W myślach klnął we wszystkich językach jakie znał, chcąc więcej. Oderwał się od niego, wydając z siebie niski jęk.
- Eizo - wyszeptał.
Chciał jeszcze coś dodać, ale na powrót wpił się w jego usta. W jego przypadku zawsze lepiej było robić niż mówić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eizo Suzuki
Seme



Dołączył: 07 Kwi 2013
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:22, 14 Maj 2013    Temat postu:

Zadrżał słysząc swoje imię, wyszeptywane z ust kochanka. Tak bardzo chciałby teraz zrzucić z nich wszystko i po prostu to zrobić! Nie mógł utrzymać rąk w jednym miejscu, sam niespokojnie się poruszał, pogłębiając pocałunek i nadając mu lekkiej brutalności. Czuł, że zaraz eksploduje, jeżeli nie posiądzie Yonghima i w tej samej chwili siłą woli oderwał się od niego, zamykając oczy, dyszał. Uderzył się raz w policzek, jakby chciał doprowadzić się do porządku
- przepraszam... mieliśmy mieć pamiątkowe zdjęcie - musnął jego policzek, zaraz spoglądając przed siebie z uśmiechem.
Nerwowo zacisnął prawą dłoń na swoim udzie, mając nadzieję, że przez ból pozbędzie się ochoty gwarantowanego /już gwarantowanego xD/ gwałtu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.yaoiyaoi.fora.pl Strona Główna -> Centrum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Style edur created by spleen & Programy.
Regulamin