Osamotniony park różany. OFFTOP

Nezumi

Poczuł przyjemne ciepło. Był zmęczony i od razu zasnął.

Kamijo · Gość

Kamijo nie potrafił zasnąć. Przyglądał się chłopakowi, delikatnie go głaszcząc po plecach. Miał nadzieję że ten nie będzie miał koszmarów przez Yuukiego, ale wiedział również że jak tylko go spotka to zabije na miejscu.

Nezumi

Spał niespokojnie. Miał dziwne i straszne sny. W pewnej chwili obudził się cały zlany potem. Przypomniał sobie swój.sen i poczuł niemiłe dreszcze.

Kamijo · Gość

Kamijo objął go szybko i zaczął go uspokajać.-Już spokojnie aniele.-wyszeptał i zaczął się z nim kołysać. Po chwili zaczął mu nucić kołysankę.-
dango dango dango dango dango daikazoku
dango dango dango dango dango daikazoku

yancha na yaki dango yasashii an dango
sukoshi yumemigachi na tsukimi dango
osumashi goma dango yotsugo kushi dango
minna minna awasete hyaku nin kazoku.

Nezumi

Kołysał się razem z Kamijo. Trochę go to uspokoiło ale wciąż szybko oddychał. Dzięki kolysance ponownie zasnął. Do rana nie obudził się ani razu.

Kamijo · Gość

Kamijo nie spał całą noc czuwając nad nim. Dopiero zasnął nad ranem, tuląc do siebie ciało chłopaka. Zapadł w głęboki sen.

Nezumi

Wstał rano i zobaczy że Kamijo śpi. Nie.chciał go budzić więc cichutko wyszedł z pokoju i poszedł do łazienki. Wziął prysznic a następnie poszedł do kuchni. Usiadł przy stole,położył głowę na blacie. Nie miał ochoty na jedzenie.

Kamijo · Gość

Kamijo obrócił się na drugi bok, gdy nie wyczuł ciepła innego ciała obudził się i od razu wstał na równe nogi i zaczął szukać chłopaka. Po chwili znalazł się w kuchni gdy zauważył chłopaka, odetchnął z ulgą i podszedł do niego. Pocałował go w głowę.- Kochanie nie znikaj tak więcej.-wyszeptał.

Nezumi

Odwrócił się.do niego i posłał mu smutny uśmiech.
-Przepraszam,nie.chciałem cię budzić-powiedział i wstał z krzesła. Podszedł do niego i przytulil się mocno. Nosem musnął jego szyję.
-Ja..-zaczął mówić i zaciął się. Nie był pewien czy powinien to powiedzieć.

Kamijo · Gość

- Co się dzieje?.- posadził go na blacie i patrzył chłopakowi w oczy. Objął go delikatnie, nie chciał robić niczego na co by się chłopak nie zgodził.

Nezumi

Przytulił się mocniej,głowę położył na jego torsie.
-Ja...-zaczął-Ja..k-kocham cię-powiedział bardzo cicho jąkając się. Zarumienił się lekko.

Kamijo · Gość

Kamijo na początku myślał że się przesłyszał ale spojrzał na twarz chłopaka. Złapał jego twarz w dłonie i delikatnie musnął jego wargi, uśmiechnął się do niego.-Dziękuję.-wyszeptał i się uśmiechnął. Na chwilę się odsunął się od niego po czym zniknął w pokoju. Wrócił natomiast z zakurzonym pudełkiem. Mężczyzna je powoli otworzył, w nim było złote serduszku. Kamijo wziął je w dłonie i zapiął na szyi Nezumiego.- A to ode mnie przepraszam inaczej nie potrafię wyznać swoich uczuć.-wyszeptał i dotknął dłonią jego policzka.

Nezumi

Dotknął dłonią serduszka i uśmiechnął się. Przytulił się do Kamijo i pocałował go czule przygryzajac jego dolną warge.

Kamijo · Gość

Mruknął mu cicho w usta po czym wziął go na ręce i zaniósł do pokoju położył go na łóżko, sam pochylając się nad nim. Przejechał palcem po jego torsie, po czym zaczął delikatnie językiem zaznaczać drogę od jego szyi aż po sutek. Po chwili go przygryzł, spojrzał na chłopaka.

Nezumi

Pozwolił mu zanieść się do sypialni. Wplótł rękę w jego włosy. Westchnął cicho gdy Kamijo przygryzł jego sutka. Spojrzał mu w oczy i skinął głową.